„Agnieszko!
Na wstępie dziękuję, że jesteś, tzn. za to, że tak pięknie dzielisz się swoją wiedzą.
Jestem dość świeża w tej branży, ale wskoczyłam od razu na głęboką wodę i dołączyłam do firmy mojej koleżanki (również niezbyt doświadczonej). Na brak klientów nie narzekamy, ale czasem ciężko odnaleźć się w tym naszym nowym świecie.
Cieszę się, że do Ciebie trafiłam, bo już po tych kilku pierwszych własnych realizacjach jestem w stanie zweryfikować, że mówisz prawdziwe i przydatne rzeczy. Dlatego zapisuję się na 100% na Twoje lipcowe szkolenie, czytam o Twojej książce i napawam się dobrem płynącym z Twojego FB (jesteś towarzyszką moich podróży.
Postaram się być aktywna na Twoim koncie (o ile dwójka moich szkrabów mi na to pozwoli) i nadrobić wszystkie live’y.
Dziś usłyszałam na jednym z nich, że będziesz robiła warsztaty. Bardzo chciałabym w nim uczestniczyć, po pierwsze wykorzystam tę wiedzę na 100%, po drugie już raz popełniłam błąd z ilością płytek, na szczęście udało się zwrócić.
Tymczasem już nie mogę się doczekać kolejnej dawki wiedzy.” 

„”

Pani Agnieszko książka doszła,na razie wstępnie obejrzałam i uważam, że to dobrze wydane pieniądze, bardzo rzeczowo i solidnie podana wiedza, najważniejsze rzeczy co i jak po kolei. Dziękuję i gratuluję pedagogicznego podejścia do tematu, nie sposób napisać książkę, ale tak żeby każdy zrozumiał to już coś..pozdrawiam8

„Pani Agnieszko książka doszła,na razie wstępnie obejrzałam i uważam, że to dobrze wydane pieniądze, bardzo rzeczowo i solidnie podana wiedza, najważniejsze rzeczy co i jak po kolei. Dziękuję i gratuluję pedagogicznego podejścia do tematu, nie sposób napisać książkę, ale tak żeby każdy zrozumiał to już coś..pozdrawiam”

„To co przekazuje Pani podczas swoich spotkań, jest bardzo wartościowe. I oczywiście mega ciekawe. U mnie wygrywa Pani z Netflixem. Pozdrawiam serdecznie.”

„ Agnieszko! Na wstępie dziękuję, że jesteś, tzn. za to, że tak pięknie dzielisz się swoją wiedzą. Jestem dość świeża w tej branży, ale wskoczyłam od razu na głęboką wodę i dołączyłam do firmy mojej koleżanki (również niezbyt doświadczonej). Na brak klientów nie narzekamy, ale czasem ciężko odnaleźć się w tym naszym nowym świecie. Cieszę się, że do Ciebie trafiłam, bo już po tych kilku pierwszych własnych realizacjach jestem w stanie zweryfikować, że mówisz prawdziwe i przydatne rzeczy. Dlatego zapisuję się na 100% na Twoje lipcowe szkolenie, czytam o Twojej książce i napawam się dobrem płynącym z Twojego FB (jesteś towarzyszką moich podróży. Postaram się być aktywna na Twoim koncie (o ile dwójka moich szkrabów mi na to pozwoli) i nadrobić wszystkie live’y. Dziś usłyszałam na jednym z nich, że będziesz robiła warsztaty. Bardzo chciałabym w nim uczestniczyć, po pierwsze wykorzystam tę wiedzę na 100%, po drugie już raz popełniłam błąd z ilością płytek, na szczęście udało się zwrócić. Tymczasem już nie mogę się doczekać kolejnej dawki wiedzy. Pozdrawiam serdecznie”